Charakterystyka stylów w meblarstwie. Styl Art déco, Shabby Chic i industrialny
Styl Art déco
Styl ten wywodzi się z dwudziestolecia międzywojennego, ale pierwsze przedmioty z nim utożsamiane pochodzą już sprzed I wojny światowej. Mimo upływu lat, wciąż dobrze się trzyma i gości w wielu wnętrzach. Charakteryzuje się zamiłowaniem do geometrii – powszechne są wzory w kształcie koła, rombu czy prostokąta. Ceni sobie perfekcję, idealność w każdym calu, stąd też wykorzystanie często oryginalnych oraz tylko najlepszych jakościowo materiałów i surowców: od skór egzotycznych zwierząt, przez szylkret, aż po aksamit. We wnętrzu w stylu Art déco nie może zabraknąć drewna. Są z niego tworzone masywne, bogato zdobione (np. poprzez intarsjowanie czy powlekanie skórą), wykończone politurą meble. Wykorzystywane gatunki to chociażby mahoń, jawor, dąb czy palisander. Meble, które się do tego nadają, zwykle są tapicerowane w prosty, gustowny sposób. Dodatkową ozdobą mebli są gięte nogi i zaokrąglone wykończenia. Styl Art déco był prekursorem tego, co nieraz widzimy w kuchni – szeregu szafek o równej wysokości. To właśnie ten styl „wyrzucił” kredensy, jednocześnie proponując takie rozwiązanie. Styl ten lubi odważne kolory, które kontrastują ze stonowanymi barwami drewna – nie dziwią ostre żółcie czy intensywne fiolety. Dobierając dodatki trzeba bardzo uważać, ponieważ styl ten, w związku ze swoją dążnością do perfekcji nie toleruje błędów. Bezpieczne są kryształowe żyrandole, eleganckie lampy czy stare zegary i radia. To styl dla osób, które cenią sobie tradycję połączoną z awangardą.
Styl Shabby Chic
Styl ten jest względnie nowy, zapoczątkowany został w II połowie XX wieku przez jedną, wyjątkową kobietę - Rachel Ashwell. Cechą charakterystyczną tego stylu jest celowe wytarcie wszelkich przedmiotów, sprzętów, a nawet podłogi – wszystko to w celu stylizacji na starsze, niż są w rzeczywistości. Wyposażeniu nadaje się w ten sposób charakteru i duszy, bardzo staroświeckiej i tak pożądanej w pełnym zabiegania świecie. Shabby Chic to pastelowe, łagodne barwy, które wprowadzają do wnętrza spokój, ciszę, a także romantyczny nastrój. Swoją zasługę w tym ostatnim mają niewątpliwie wszechobecne motywy kwiatowe – najczęściej pojawiają się róże. Oczywiście nie tylko namalowane, ale także żywe, w wazonach czy wiklinowych koszach. Drewniane meble są malowane kilkoma warstwami farby. Robione jest to w taki sposób, by jedna warstwa prześwitywała przez drugą, dodatkowo stosowane jest przecieranie - o jego funkcji wspominałem wyżej. Meble są białe, mają kabriolowe nóżki, wszelkie niedoskonałości drewna są tutaj mile widziane. Poprzez podobieństwo z meblami prowansalskimi są często z nimi mylone.
Styl industrialny
Styl ten jest bardzo nowoczesny, dopasowany do dużych (zarówno w pionie, jak i w poziomie), otwartych przestrzeni. Nie lubi małego metrażu. Nie uświadczymy w nim niczego zbędnego – ani zbyt dużej ilości dodatków czy ozdób, ani nadmiarowych mebli. Wszechobecny minimalizm jest jedną z jego cech charakterystycznych. To styl surowy, ostry, bez upiększeń. Zdecydowanie nie dla ludzi ceniących delikatność. Dominujące są barwy neutralne, raczej chłodne: cała gama szarości, klasyczne połączenia bieli i czerni, ale także brąz. W uprzednio opisywanych stylach głównym materiałem, na którym skupiała się cała aranżacja, było drewno. W przypadku stylu industrialnego, pojawia się ono najwyżej jako niewielki dodatek. Prym wiedzie metal – w każdym typie, rozmiarze, kształcie i… przeznaczeniu. Eksponowane są rury, metalowe słupy itd. We wnętrzu industrialnym powinny pojawić się widoczne cegły – jeśli nie jest to możliwe, dobrze jest zaopatrzyć wnętrze w jej imitację lub przynajmniej fototapetę. Nieodłącznym elementem stylu industrialnego są lampy – najlepiej również metalowe. Meble przywodzą na myśl wyposażenie fabryk (które zresztą są bezpośrednio powiązane z powstaniem tego stylu). Są one również najczęściej metalowe, połączone z innymi surowymi materiałami: najczęściej szkłem, ale, co ciekawe, także betonem. Podsumowując: im więcej przestrzeni – tym lepiej, im mniej dodatków – tym lepiej, im więcej widać oryginalnych elementów (nawet konstrukcyjnych) – tym lepiej. Surowość stylu industrialnego ma swój specyficzny urok, ale z pewnością nie przekona każdego.